Unikalne miejsca w Polsce – 5 mało znanych miejsc, które musisz zobaczyć

Polska to kraj obfitujący w piękne, nietknięte przez człowieka krajobrazy oraz zabytki przepełnione duchem historii. Niektóre z najbardziej fascynujących miejsc są niesłusznie pomijane lub zwyczajnie jak dotąd nieodkryte przez turystów. Być może właśnie ta dzikość czyni je tak tajemniczymi. Sprawdźcie nasze zestawienie unikalnych perełek, które zdecydowanie warto odwiedzić.

Mosty w Stańczykach

Prawdziwe dzieło sztuki architektonicznej, zbudowane na terenie województwa warmińsko-mazurskiego i jednocześnie jeden z najbardziej imponujących w Polsce zabytków architektury kolejowej. Te potężne żelbetowe konstrukcje liczą ponad 200 metrów długości i wznoszą się na wysokość 40 metrów. Są elementami nieczynnej już infrastruktury linii kolejowej łączącej Gołdap z Żytkiejmami. Powstały aby umożliwić przekroczenie rzeki Błędzianki. Ich budowę rozpoczęto jeszcze przed I wojną światową. 

Obecnie obiekt znajduje się na terenie prywatnym, a jego właściciel pobiera opłaty za wejście. Mimo to chętnych nie brakuje – mosty są np. często wykorzystywane w sportach ekstremalnych, takich jak chociażby skoki na bungee.

Ogród bajek w Międzygórzu

Nazwa może zwodzić, jednak jest to atrakcja nie tylko dla dzieci. Z pewnością zachwyci nawet dorosłego turystę. Jest to niewielkie, ale pełne uroku miejsce na trasie prowadzącej na Śnieżnik – najwyższy szczyt graniczny po polskiej stronie Sudetów Wschodnich. Wśród urokliwych alejek ustawione tutaj zostały figury postaci znanych nam doskonale z młodzieńczych lat bohaterów książek, filmów i animacji. To miejsce zostało założone po I wojnie światowej przez Izydora Kriestena, który z dużą wyobraźnią tworzył bajkowe postacie z korzeni drzew, szyszek, kory i umieszczał je dookoła swojego domu. Dostać się tu to nie lada wyzwanie, bowiem jedyna droga gruntowa, jaka tu prowadzi, jest przeznaczona jedynie dla osób uprawnionych. Jednak turyści wybierają czerwony szlak wychodzący z centrum Międzygórza. Będąc w Polanicy-Zdrój, Lądku-Zdrój czy Kłodzku warto cofnąć się w czasie do dziecięcych wspomnień i wybrać się na wycieczkę w niezwykły świat bajek.

Turkusowe Jezioro na Wyspie Wolin

Na Wyspie Wolin, która należy do Szczecińskiego Parku Narodowego, znajduje się ukryty skarb – Jezioro Turkusowe. Jezioro powstało na podłożu marglisto-wapiennym w miejscu, gdzie niegdyś funkcjonowała kopalnia kredy na potrzeby pobliskiej cementowni w Lubinie. Kopalnia pracowała do 1954 r., kiedy to ze względu na wyczerpywanie się złoża i przez fakt, że wyrobisko stawało się coraz głębsze zakończono jego eksploatację, a niecka stopniowo wypełniała się wodą. Specyficzna, turkusowa barwa wody, od której pochodzi nazwa jeziora, powstaje poprzez odbicie promieni słonecznych od wody, zawierającej związki węglanu wapnia oraz białego wapiennego dna zbiornika. Zjawisko to sprawia, że miejsce przypomina tropikalną oazę. Chcąc odwiedzić Wyspę Wolin warto wynająć miejsce noclegowe na terenie Świnoujścia, skąd odpływają promy. Można również skorzystać z transportu publicznego lub pokonać trasę na rowerze.

Uroczysko Krzywa Góra

Dzikość w sąsiedztwie wielkiej metropolii? Brzmi jak absurd, ale to prawda! Mowa tutaj o ustronnym miejscu na terenie Kampinoskiego Parku Narodowego. Obszary te, na których zachowana została naturalna dzikość, pełnią rolę „zielonych płuc Warszawy”. Mają też status rezerwatu biosfery, czyli są uznane przez UNESCO jako obszar zawierający cenne zasoby przyrodnicze. Odwiedzając to miejsce trzeba być przygotowanym na powalone drzewa, gęste zarośla, wydmy i trudne do przejścia bagna. Ale na tym polega cały urok! Weekendowy wypad z dala od zgiełku miasta? To idealna propozycja dla osób pragnących pojednać się z matką naturą i odetchnąć świeżym powietrzem. 

Pałac w Osieku

Jedyny w swoim rodzaju Pałac w stylu mauretańskim, położony w odległej o kilka kilometrów na południe od Oświęcimia miejscowości Osiek. Z pozoru zwyczajny, ładny i zadbany obiekt zabytkowy,  z zewnątrz niewyróżniający się niczym szczególnym. Jednak w chwili przekroczenia jego progu przenosimy się w całkiem inny świat, który kojarzyć się może bardziej z siedzibą perskiego króla niż z małopolską swojskością. Największą atrakcją tego obiektu jest balowa Sala Mauretańska z przepięknymi arabeskami i wejściem zamkniętym łukiem, ozdobionym motywem muszli. Ilość mozaik, malowideł i innych misternych zdobień szczelnie pokrywających ściany zapiera dech w piersiach. To prawdziwa gratka dla sympatyków orientalnego stylu. Jest to świetny pomysł na wycieczkę, kiedy przebywamy w oddalonym o ok. godzinę jazdy Krakowie.