Grillowanie bez mandatu – jak grillować zgodnie z prawem?

Wiosna kojarzy się nam ze słońcem, zielenią i oczywiście grillem. Czy można cieszyć się pieczonymi kiełbaskami i innymi smakołykami w parku czy lesie? Czy na twoim osiedlu możesz bez obaw pozwolić sobie na tego typu zabawę? Jak przygotować się na bezpiecznego grilla? Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie pytania.

Po pierwsze należy pamiętać, że za używanie ognia w niedozwolonym miejscu otrzymamy grzywnę w wysokości nawet do 5000 złotych. Oddając się przyjemności grillowania nie zapominajmy o kulturalnym zachowaniu i podstawach bezpieczeństwa, ponieważ za zaśmiecanie i zakłócanie porządku także grożą kary.

Grill na balkonie? Tak, to możliwe! Prawo tego nie zabrania, chyba, że regulamin spółdzielni, czy wspólnoty mieszkaniowej mówi inaczej. Niestety, biorąc pod uwagę skargi sąsiadów na głośne grillowanie i zadymianie, coraz więcej z nich decyduje się na takie rozwiązanie, aby zagwarantować sobie spokój z ciągłymi skargami. Poza balkonami w blokach i wieżowcach, dotyczy to też tarasów oraz ogródków przynależnych do mieszkań znajdujących się na parterach. Za złamanie takiego przepisu grozi mandat do 500 zł. Jeśli odmówimy przyjęcia, sąd grodzki po rozpatrzeniu sprawy może zasądzić karę nawet do pięciu tysięcy złotych.

Sytuacja ma się podobnie w przypadku terenów zielonych na osiedlach. Jeśli regulamin tego nie zabrania, a nasze zachowanie nie narusza spokoju ogółu, to nie ma przeszkód, aby grilla urządzić sobie na osiedlu. Lecz realia wyglądają nieco inaczej, bo o ile wspólnota, czy spółdzielnia nie wyznaczyła na to specjalnego miejsca, to wciąż jesteśmy narażeni na grzywnę 500 złotych. Należy jednak pamiętać, że zapisy te regulują konkretne sposoby grillowania. Zakaz może dotyczyć tylko urządzeń węgłowych, gazowych lub elektrycznych.

Podobnie jest na terenie publicznych parków. Regulamin parku decyduje o ewentualnej możliwości grillowania. Ustawodawcy idą z duchem czasu i coraz częściej na terenach zielonych znajdują się specjalnie wyznaczone do grillowania miejsca, dzięki czemu nie stwarzamy zagrożenia i możemy cieszyć się czasem spędzonym wspólnie z najbliższymi. Niestety i tym razem teoria rozmija się z praktyką. Weźmy na przykład park na Zdrowiu w Łodzi. Do grillowania wyznaczona została polana przy al. Unii Lubelskiej. Problem polega na tym, że park jest duży, w dodatku przedzielony ulicą, stąd nie do końca wiadomo, gdzie można zacząć naszą zabawę. W innych miejscach znajdziemy zaledwie przyczepione karteczki na koszach- pomijam tu kwestię ich ewentualnej wytrzymałości. Warto zaapelować do władz naszych miast, aby w sensowny sposób oznakowały wyznaczone miejsca na grilla, na przykład stosowna i trwałą tabliczką. Ułatwi to życie mieszkańcom i uchroni wielu przed ewentualną grzywną.

Podsumowując, najbezpieczniej jest grillować na swojej posesji. Mowa tu przede wszystkim o właścicielach ogródków działkowych lub tym podobnych parceli, którzy na swoim terenie mogą swobodnie oddać się tego typu przyjemnościom. Lecz i tutaj należy być uważnym, gdyż nie wykluczone, że stróż prawa może nas odwiedzić, jeśli przesadzamy z hałasem, a nasz grill lub ognisko powoduje nadmierny dym.

Nie zapominajmy, że podczas grillowania należy mieć przy sobie sprzęt gwarantujący możliwość szybkiego ugaszenia ognia. Przy grillu wystarczy odpowiednia ilość wody, natomiast jeśli chodzi o ognisko, zaleca się, poza sporym zapasem wody, zabrać gaśnicę. Bądźcie uważni i starajcie się nie zakłócać wypoczynku innym, a grillowanie na pewno się uda. Smacznego.


Oceń artykuł: