Nowa atrakcja w Tatrach – via ferrata. Odważysz się?

To pierwsza tego typu atrakcja w całych Tatrach! Via ferrata, czyli „żelazna droga” to szlak, poprowadzony w trudnym, eksponowanym terenie, gdzie turyści wspinają się przy pomocy stalowych lin, klamer i odpowiedniego sprzętu. Ekstremalna atrakcja znajduje się zaledwie godzinę od Zakopanego! Gdzie znajduje się via ferrata i jak zacząć?

Via ferrata w Tatrach – jak dojechać?

Nowy szlak został otwarty zaledwie kilka dni temu. Via ferrata znajduje się na Słowacji, choć z Zakopanego dojedziemy tam zaledwie w godzinę. Szlak rozpoczyna się w miejscowości Stary Smokovec, gdzie znajdziecie dogodny parking. Dalej trasa wiedzie do jednego z najpiękniejszych schronisk w Tatrach – Chaty Terycho. Do tej pory, szlak choć pnie się dosyć wysoko w górę, wiedzie Doliną Pięciu Stawów Spiskich. Za schroniskiem pojawiają się pierwsze trudności. Ferrata biegnie bowiem szlakiem na Czerwoną Ławkę, czyli słowackie Priečne sedlo. Jest to szlak bardzo widokowy i bardzo popularny wśród Polaków. Oryginalna trasa biegła również licznymi trudnościami. Na szlaku do pokonania były m.in. łańcuchy i spora ekspozycja.

Via ferrata Słowacja dla początkujących

Nowy szlak ma długość ponad 450 m i biegnie równolegle ze starą trasą. Znaki na szlaku są w języku polskim, słowackim i angielskim. Jak trudna jest via ferrata w Tatrach? Szlak oceniono na A. Oznacza to dosyć prostą via ferratę, bowiem skala rozciąga się od A do F! Niech nie zmyli to jednak turystów. Choć sama ferrata posiada wiele zabezpieczeń i biegnie połogą ścianą, wciąż jest bardzo wymagającym szlakiem i już samo dojście może być dla turysty męczące. Via ferrata na Słowacji polecana jest bardziej wprawionym turystom obytym z podstawami wspinaczki i wysokością. Z pewnością będzie jednak wspaniałym urozmaiceniem i świetną zabawą. Konieczny jest jednak specjalistyczny sprzęt do poruszania się po ferratach – uprząż, lonża oraz kask. Tatrzański Park Narodowy po stronie Słowacji otwarty będzie do 31 października. Po zimowej przerwie Park otwiera się dopiero 15 czerwca. Warto więc skorzystać z tej atrakcji jeszcze w tym roku!

Nawet osoby zaznajomione z zasadami wspinaczki i wyposażone w niezbędny sprzęt na tak eksponowanym odcinku mogą potrzebować pomocy. W przeciwieństwie do polskich Tatr, w Tatrach Słowackich akcja ratownicza jest płatna. Koszt interwencji ratowników pokrywa turysta lub ubezpieczyciel w ramach ubezpieczenia turystycznego, jeśli przed wyjazdem wykupiono polisę.