Jechałem do strony Wisły, (bo niby z górki) ale i tak trasa ciężka jak dla mnie. Może przez te afrykańskie upały.
Tomasz_ • 30.07.2018Moja trasa zrobiona wczoraj ( 08-08-2014 ) wyglądała nastepująco. Choć nie ukrywam że parę razy pobłądziłem - stąd na mapie takie odchylone kreski :P Więc z Muchowca ki erowałem się na Giszowiec i dalej do lasu rezerwatu Murckowskiego. Tu droga cały czas przez las. Z rezerwatu Murckowskiego jedziesz jeszcze trochę lasem na Czułow. Od Czułowa , przez całe Tychy jest asfaltowa droga przez miasto koło głownej ulicy ale jest to ścieżka dla rowerów także spoko.Ta scieżka się kończy przy wylocie na Kobiór i tu jest niestety odcinek gdzie trzeba jechać po ulicy razem z autami. Później droga dalej asfaltowa ale już taka lokalna i jest spokój. Jechałem przez Czarków, Pszczynę i skręcałem w lewo na Goczałkowice Zdrój . Ulicą jeszcze kawałek i wjeżdzamy w "slepą" ulicę - jedziemy nią aż będzie wjazd na zaporę . Jest to dwukilometrowy odcinek gdzie po lewej i prawej woda a my jedziemy fajnym deptaczkiem. Jechałem lokalną drogą na Pierściec gdzie znowu wpadamy w las. wyjeżdzamy w Skoczowie i od Skoczowa już do samej Wisły jest szlak rowerowy wzdłuż rzeki ( asfalt w lesie ) . W Skoczowie jest nieczynny most - stąd na mapie mam taki objazd zaznaczony bo trzeba objechać do następnego mostu. na stronie enodomondo na moim profilu mam mapkę jak jechałem. bardzo proszę o skorygowanie na przyszłość bo w kilku miejscach pobłądziłem. Trasa z trzema postojami po 10 minut i dwoma zabłądzeniami zajęła mi 6 godzin i 12 minut . Na liczniku wyszło 88,70 km do Ustronia Polany. Nie ciągnąłem już do Wisły gdyż miałem pociąg powrotny. Prześledźcie proszę mapkę jak jechałem i będę wdzieczny za jakieś opcje lasami szczególnie mam na myśli Kobiór i potem odcinek do Skoczowa bo być może że coś pomyliłem a był gdzieś szlak przez las.. Ja już ciągnąłem lokalną drogą. Pozdrawiam
Stefan Rohr • 09.08.2014Ja wybieram się dzisiaj. Za dwie godziny; )
Stefan Rohr • 08.08.2014ktoś tu robi koła dodatkowe , bo od Pszczyny trzeba się kierować na zaporę w goczałkowicach , która jest otwarta i za zaporą drogą leśną prosto , potem przez kilka torowi sk , bocznic kolejowych przenosimy rower i dalej prosta droga przez las wyjeżdzacie prosto na lądek i dalej na skoczów
~tadekraus • 04.08.2014