Wyruszam w trasę z pod Huty Mała Panew w Ozimku i kieruję się drogą wzdłuż Huty w kierunku wsi Daniec. Za lasem po lewej stronie stoi stary młyn wodny. Budynki gospodarcze spalone, ale najdziwniejsze są napisy na murach. Polecam lekturę, choć nie wiem jaki to gatunek literacki.
W Dańcu koło krzyża skręcam w lewo, kieruję się do Izbicka gdzie można zobaczyć pięknie odrestaurowany pałac. Dalsza trasa od Otmic to nieznaczny aczkolwiek odczuwalny podjazd.
Od Ligoty Dolnej do Ligoty Górnej jadę aleją czereśni - szkoda że już po sezonie.
We wsi Wysoka zaczynam podjazd. Wspominam mój pierwszy podjazd tutaj w lipcu i na stojąco pnę się w górę. Na Górze Św. Anny robię postój przy wodopoju, tzn. przy sklepie. Jes...
zcze rzut oka na kościół i ruszam po nagrodę, czyli zjazd do Leśnicy.
Mijam jeszcze Kanał Gliwicki i to ostatnia atrakcja trasy jeśli trafi się barka. Szczerze mówiąc, trasa nie jest szczególna jeśli chodzi o atrakcje, ale ja wracam z pracy i po prostu aktywnie spędzam czas.