PS. Stutthoff też przy tej wyprawie poznałam. Byłam tam kilkakrotnie, dlatego troszkę się pomyliłam. Widzę, że drugą część trasy do Mikoszewa też masz załączoną. Ja gorąc o polecam poznać całą Mierzeję do samej Nowej Karczmy. Rzadko kto się tam zapuszcza, a warto. W razie problemów, noclegów w Nowej Karczmie nie brakuje. W pobliskiej Krynicy Morskiej również, a widok z latarni jest fantastyczny.
basik31 • 22.07.2013Trasa jest obłędnie cudna:) Rowerem po plaży może dać troszkę w kość, ale można ją zrobić zimą na przykład. Ja całą mierzeję przeszłam na piechotkę z plecakiem. Od Stegny przez las i przy zalewie do samej Nowej Karczmy (prawie pod granicę) i dalej od strony morza do samego Mikoszewa. Tam już promem i stopem do Gdańska...Nocleg był po drodze w namiocie. Polecam zarówno na rower jak i na piechotkę:) Stuthoff był oddzielną wyprawą.
basik31 • 21.07.2013W przerwie między smażeniem się na plaży, można zwiedzać okolice
reworek • 08.11.2012Fajna, edukacyjna trasa. Można przejechać ją dla odpoczynku od upału, lub z braku plażowej pogody. Przyda się też chwila refleksji.
wiesiek • 18.05.2010