wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa
wokół Rzeszowa

wokół Rzeszowa

Wersja Ultimate Pętli wokół Rzeszowa. Zawiera wspólne elementy z kilku poprzednich tras, co w połączeniu daje ponad 160km. Tworzy się z tego całodniowa wycieczka, warto zadbać o zapas pożywienia i wody. Trasa koncentruje się na asfaltach i drogach mniej zatłoczonych, ale nie wszędzie jest to możliwe.Start podjazdem w Matysówce, gdzie nawierzchnia powoli prosi się o remont. Na szczycie, na pętli autobusowej, skręcając w prawo mamy zjazd do Kielnarowej. Wąska droga i od czasu do czasu wyskakujące zza zakrętu samochody. Przejeżdżamy w Kielnarowej drogę 878 i kierujemy się w stronę Tyczyna od bocznej strony. Nie daje nam długo wytchnienia kolejny podjazd. Pod koniec przed zakrętem w lewo, zanim zrobi się ... płasko, odbijamy w prawo i kierujemy się wzdłuż drogi. Lekki zjazd i dojedziemy do kolejnej drogi. Po lewej będzie blaszana budka,a my kierujemy się prosto pod lekkie wzniesienie. Dalej pokonujemy lekki zjazd, aż dojedziemy do rozjazdu z sklepem spożywczym. Krótki odpoczynek i jedziemy w lewo. Wszystko co zjechaliśmy teraz odrobimy na długim podjeździe. Wzdłuż pięknych widoków i między wioskami Lecka, Białka poprowadzi nas równa droga, lekko nachylona w dół. Przyjemności skończą się w Błażowej, w której skręcamy w prawo i kierujemy się główną drogą. Zaraz za Błażową zacznie się świetny odcinek pełen krótkich podjazdów i niewielkich pagórków w okolicy Harty. Pośród pięknych plenerów dojedziemy aż do Bachórza i zajazdu pod Semaforem, gdzie nie sposób nie polecić Żurku z kiełbaską. Kolejna przerwa i w drogę. Przed nami kilka wzniesień przed Szklarami, gdzie czekają na nas ostre serpentyny. Wyjeżdżamy na sam szczyt i skręcamy w lewo na drogę 877. Jadąc szczytem zbaczamy w szutrową drogę przy kilku domach, przy zakręcie w lewo. Kierunek Kanada :) Nie kierujemy się w stronę lasu, a raczej w polną drogę i do góry. Ten odcinek bezdroży ciągnie się przez parę kilometrów, po czym wjeżdżamy na równiutki asfalcik prowadzący z powrotem do 877-ki. Najbliższe kilkanaście kilometrów trzymamy się obranej drogi i pokonujemy podjazdy łagodne jak i te strome. Na tym odcinku mało jest sklepów, a zapas wody wyjątkowo szybko kończy się na pokonywanych kilometrach podjazdów. Rekompensatą trudów jest zjazd w Albigowej z malowniczymi widokami na okolice. Następny przystanek to lody koło parku zamkowego w Łańcucie - te z "bujaną" ławką. W pobliżu jest sklep spożywczy - na uzupełnienie zapasów. Grunt trzymać się głównych dróg i przebrnąć mały i zatłoczony Łańcut, aż do drogi 881, gdzie napotkamy niepozorne wzniesienie. Zjeżdżając dojedziemy do małego skrzyżowania za mostkiem, gdzie jedziemy w prawo. Zaraz po kilkuset metrach skręcamy w lewo (mapa google nie ma tej drogi zaznaczonej, więc trasa biegnie nieco dalej). Tak czy owak dojedziemy do Palikówki, gdzie po płaskim droga prowadzi do Trzebowniska. Przecinamy 19-kę i jedziemy do Zaczernia. Krótki odcinek krajową 9-ką i skręcamy w stronę Rudnej Małej. Zaraz za Rudną Małą czai się Rudna Wielka i kilka kilometrów malowniczej drogi do Mrowli i Bratkowic. Po drodze jest kilka sklepów i to dobry moment na kolejną przerwę. W Bratkowicach skręt w lewo i znowu po równym aż do Trzciany, gdzie przecięcie 4'ki do najprzyjemniejszych nie należy. Zaczyna się lekkie wzniesienie, kończące się miłym zjazdem w Błędowej Zgłobieńskiej. Dalej Nosówka i w zależności od upodobań, jedziemy przez Niechobrz albo szlakiem na skróty, który nie jest asfaltowy, ale omija spory podjazd. Dalej chłodzący fragment przez las czudecki i stromy, aczkolwiek krótki zjazd koło cmentarza w Czudcu. Przed nami nieszczęsna 988 i krajowa 9-ka, aż do Babicy, gdzie skręcamy w stronę torów kolejowych. Przy skręcie mamy kolejny sklep i dobre miejsce na odpoczynek. Od Babicy, w Lubeni w lewo i prosto przez Siedliska i Budziwój. Warto zrezygnować z głównej drogi - Kwiatkowskiego, na rzecz "osiedlowej" równoległej do niej, lecz bez ruchu samochodowego. Wyjedziemy koło stacji paliw na zakręcie. Dalej już wedle uznania, gdzie nam bliżej, ja podążyłem Miłą i Strażacką oraz Robotniczą w kierunku Zalesia. Koniec wycieczki, licznik wskazuje ponad 160 km, kilka długich przerw, kilka krótkich, wyjazd około 9 rano, powrót 18. Na prawdę warto!


    Opinie

    Ta trasa nie posiada jeszcze opinii.

Mapa

Ta trasa nie posiada jeszcze oceny.
158.73
Kilometrów