Bardzo piękna i malownicza trasa w Beskidzie Wyspowym. Trasa wiedzie cały czas drogą asfaltową, jednak natężenie ruchu jest tam bardzo małe.
Trasa zaczynamy na rynku w Limanowej. Stojąc na nim kierujemy się na północ - w drogę biegnącą koło Sanktuarium Maryjnego, znajdującego się w centrum. Po przejechaniu około 2 km dojeżdżamy do skrzyżowania. Skręcamy na nim w lewo, kierując się na Młynne.
Podążamy cały czas tą drogą. Po około 10-15 minutach jazdy dotychczas prosta droga zaczyna się wznosić i wić serpentynami. Jest to jeden z gorszych momentów trasy. Jednak po uciążliwiej wspinaczce możemy zatrzymać się na szczycie góry Widomej w Rozdzielu, podziwiając widoki na okoliczne miejscowości.
Po chwili za...
czynamy bardzo długi zjazd, kierując się w stronę Żegociny. Trasa wiedzie w dół przez kilkanaście kilometrów - daje nam to okazję do odpoczynku, ale również do podziwiania krajobrazów.
Jadąc przez Żegocinę, warto zatrzymać się za kościołem w kamieniołomie. Jest on już nieczynny, ale bez problemu można usiąść i zjeść coś pożywnego. Kontynuujemy trasę jadąc cały czas w dół rzeki.
Dojeżdżając do Łąkty droga zaczyna się nieco wznosić, jednak nie stanowi to wielkiego trudu dla rowerzysty. Dojeżdżamy do Muchówki, gdzie na drugim skrzyżowaniu skręcamy w prawo (koło kościoła).
Przed nami ostatnie kilka kilometrów trasy. Na szczęście jedzie ona głównie przez las, co w słoneczne dni jest dla nas dużym wytchnieniem. Przed nami ostatni skręt w lewo i jazda z górki wprost do Lipnicy Murowanej, gdzie kończy się nasza wycieczka.
