Trasa rekreacyjna, widokowa. Z Łukowa do Gręzówki średnie natężenie ruchu. Potem należało skręcić w Nowej Gręzówce w lewo na Domanice ( nie zauważyłam oznaczeń), pojechałam prosto i wjechałam na drogę żwirową, niby utwardzoną, ale lepsze byłyby tu opony terenowe niż szosowe :P, za niewielkim wzniesieniem, na rozdrożu skręciłam w prawo i tak wyjechałam w Biardach na drogę z Siedlec do Łukowa (nr 63) - mój błąd. Nie polecam drogi 63 ze względu na zbyt duże natężenie ruchu. W Biardach kierowałam się na północ drogą 63, następnie skręciłam w prawo na Domanice. Biardy- Domanice: droga asfaltowa, małe natężenie ruchu. W Domanicach, za kościołem skręciłam w lewo, a następnie znów w lewo na Olszyc Szlachecki. W Olszycu...
Szlacheckim dojechałam do drogi "głównej". Na przeciwko dojazdu był drogowskaz na Olszyc Wlościański, ale ja tam nie skręcałam. Pojechałam w lewo do rozwidlenia dróg, tam też skręciłam w lewo, a następnie na Olszyc Folwark (jest drogowskaz). Dojechałam do tej miejscowości i pojechałam prosto. Droga prowadzi przez las z niewielkimi wzniesieniami. Dotarłam do Róży Podgórnej. Przejechałam przez wieś i skręciłam w prawo na Aleksandrówkę. Po przejechaniu tej wsi znów skręciłam w prawo na Jamielnik Stary. Dotarłam do wiaduktu na drodze 76. Z podporządkowanej skręciłam w lewo na wiadukt, a po przejechaniu nad torami, zjechałam w prawo na drogę do wsi Szyszki (jest znak). Z Szyszek kierowałam się prosto na wschód, przez Zagoździe, Gózd do miejscowości Anonin. Dalej na Tuchowicz. Na skrzyżowaniu, na północ na Dąbie, a potem w prawo na Zawywozie. Minęłam drogowskaz na Próchnicę, dojechałam do rozwidlenia dróg i skręciłam w prawo. Po dojechaniu do zabudowań skręciłam w lewo na Zamek, a następnie w prawo. Po dojechaniu do miejscowości Józefów, skręciłam w lewo na Czerśl. Tam dojechałam do drogi 807, którą jechałam do Czerśl Kolonia. Tam skręciłam w lewo na Sięciaszkę Drugą. Po dojechaniu do tej wsi, skręciłam w prawo, a potem kierując się na Sięciaszkę Pierwszą. Tam minęłam skrzyżowanie z drogą nr 76 i jechałam prosto do Zalesia, gdzie skręciłam na Poważe, potem dotarłam do ścieżki rowerowej przy obwodnicy i skręciłam na ogródki działkowe. Fajna trasa :)
