Trasa biegnie prawie przez cały czas przez las .Trochę szos, trochę leśnych dróg . POLECAM
Zaczołem w Stalowej Woli, gdzie po przejechaniu przez San dojechałem do Pysznicy . Tam skręciiłem potem w lewo i dalej jechałem szosą przez las, aż do Studzienca . W Studziencu obrałem drogę na Szwedy potem zaś skierowałem się do Domostawów . W Domostawach dojeżdzamy do głównej szosy wiodącej w stronę Janowa Lubelskiego .
Tą szosą jedziemy 2-3 km i po czym skręcamy w prawo w kierunku Momot. Zaś po następnych kilkuset metrach jedziemy w lewo i leśną drogą kierujemy się do Szklarni i tą drogą dojeżdżamy do Porytowych Wzgórz gdzie można odpocząć. Przy okazji możemy również zwiedzić cmentarz na którym leżą polscy i r...
osyjscy żołnierze polegli w walce z nimieckim okupantem.
Przy cmentarzu wjeżdżamy na leśna szosą, która doprowadzi nas do Momot, gdzie również skręcamy w las i poprzez leśne dróżki jedziemy, aż do głównej drogi gdzie skręcamy w lewo, gdzie szosą jedziemy do Niska, a dalej do Stalowej Woli
W okolicy Momot mijamy piękne leśne stawy. Tu warto polecić dopoczynek . Na Porytowych Wzgórzach, możemy pochodzić po wytyczonych ścieżkach i kładkach przez meandrujacą rzekę Branew