Trasa dosyć prosta, szczególnie polecam ją na szybki trening rowerowy. Uwaga, momentami przebiega po ruchliwych drogach, także polecam ją na weekend, kiedy ruch jest mniejszy. Bardzo dobra dla rowerów szosowych (dobra jakość nawierzchni poza nielicznymi wyjątkami). Nie jest to typowa trasa krajoznawcza, podczas której zachwycą nas widoki natury, ale w tym przypadku nie o to nam tu chodzi :)
Startujemy na warszawskim Bródnie, skąd ulicą Kondratowicza i Młodzieńczą dojeżdżamy do Radzymińskiej (w tygodniu spore natężenie ruchu). Skręcamy w prawo i po kilku kilometrach tuż za OBI skręcamy w lewo w ulicę Kraśnicką, którą przebijamy się wiaduktem nad torami i dalej prosto na rondzie przez Targówek Przemysłowy. Pod...
ążając wciąż główną ulicą przejedziemy ulicą Zabraniecką, Gwarków i Strażacką aż dojedziemy do Chełmżyńskiej. Skręcamy w nią w prawo i po 4 km przecinamy ul. Marsa. Dalej jadąc ulicą główną dojedziemy do ronda "Dziada", na którym skręcamy w prawo w ul. Łysakowską.
Za nami równiutka nawierzchnia jak nowy stół, przed nami - podobna jakość na odcinku ok. 13 km prostej drogi! Chwilę po skręcie w ul. Łysakowską dojeżdżamy do torów i jedziemy wzdłuż nich aż do Józefowa, w którym droga w pewnym momencie - poprzez króciutki łącznik - doprowadzi nas do ul. Wiązowskiej. Skręcając w lewo dojedziemy po kilku km do samej Wiązownej. Przecinamy krajową 17 i po ok. 1,2 km (za Urzędem Gminy) skręcamy w prawo w ul. Boryszewską. Przed nami znowu super nowa nawierzchnia, a do tego wiejski krajobraz, rozległe pola. Po ok. 6 km, kawałek za Duchnowem dojedziemy do ruchliwej 2 (E30).
Przed nami 3,5 km pedałowania obok rozpędzonych aut, na szczęście poboczem. Za Starym Konikiem na światłach skręcamy na Halinów. W Hipolitowie za torami skręcamy w lewo, a po kilometrze w prawo - w ulicę Spacerową. W Długiej Kościelnej odbijamy w lewo, a w Długiej Szlacheckiej znowu w lewo. Jadąc przez Miłosną dojeżdżamy do Sulejówka. To najgorszy odcinek trasy, jeżeli chodzi o nawierzchnię, a także szerokość jezdni i natężenie ruchu w tygodniu, ale szybko mija i od Rembertowa znów jest o.k. Skręcamy w ulicę Marsa, która doprowadzi nas do Chełmżyńskiej - a stamtąd wracamy już po znanej nam trasie z początku drogi na Bródno.
