Ropele - Trzcianka - Regimin

Trasa do Ropeli wiedzie asfaltem. Nie ma tam dużego natężenia ruchu. Po przejechaniu przez Ropele kończy się asfalt i zaczyna droga żwirowa. Jeśli niedawno padało, będzie trzeba prawdopodobnie przeprowadzić rower, bo piach nie jest ubity. Na rozstaju skręcamy w prawo, a następnym skręcając w drogę prowadzącą najbardziej w lewo (droga rozgałęzia się na 4) wjeżdżamy w las. Następnie przejeżdżamy przy strzelnicy wojskowej (teren może być zamknięty z powodu ćwiczeń). Jedziemy do końca drogi przez las, a potem przez polną drogę (jeśli niedawno padało też bardzo trudno będzie przejechać). Dojeżdżamy do drogi asfaltowej na wjeździe do Trzcianki. Skręcamy w lewo oddalając się od niej. Droga ma nie dawno kładzioną a... sfaltową nawierzchnie. Jedzie się płynnie od czasu do czasu zdarzają się samochody. I tak spokojnie jedziemy kierując się drogowskazami. Pod koniec Targoni odbijamy w lewo w drogę piaszczystą (na tym skrzyżowaniu jest bocianie gniazdo na slupie). Trzymamy się tej drogi, która również po deszczu jest trudno przejezdna. Skręcamy w lewo i jedziemy już prościutko do domu.

Opinie

• 4/5

  Wrażenia z przejazdu

  1/5

  Trudność trasy

  morze zaplanujemy razem wiekszą wyprawe jak bedzie ciepło!

  jony0279 • 01.03.2014

• Trasa jest fajna, jednak czasem trzeba mieć mapę, bo się można zgubić. No i przy strzelnicy wojskowej są psy. Lepiej jechać dość cicho:P

  bartlomiej-ropelewski • 01.07.2011