Pętla Lubin-Mierzowice-Niemstów-Lubin
Długość trasy 42 km.
Wycieczkę rozpoczynamy przy siedzibie PTTK w Rynku w Lubinie. Kierujemy się ulicą Mieszka I, a potem przez Skwer Wyżykowskiego do ronda. Przeskakujemy na drugą stronę i wzdłuż ulicy Paderewskiego, a następnie Piłsudskiego, ścieżką rowerową, podążamy na kraniec osiedla Przylesie. Tam wjeżdżamy w las i wjeżdżamy na żółty szlak pieszy.
Tym szlakiem będziemy jechać aż do Mierzowic. Szlak jest dobrze oznakowany (wrzesień 2010 r.). Przez las i łąkami dojeżdżamy do Osieka. Mały kawałek główną drogą tej wsi na wschód (w lewo), a następnie pod górkę i łąkami do drogi asfaltowej biegnącej do Pieszkowa. W Pieszkowe, na głównym skrzyżowaniu, jedziemy w lew...
o (na wschód).
Pod koniec wsi szlak skręca pod kątem prostym na południe (w prawo). Polami i lasem dojeżdżamy do Miłoradzic. Koło kościoła Świętej Trójcy kierujemy się na południe. Trasa powoli kieruje się na południowy wschód. Ciągle las. W tym lesie wjeżdżamy na najwyższy punkt trasy - 149 m n.p.m. Trasa powoli zmienia kierunek na wschodni.
Dojeżdżamy do drogi łączącej Zieloną Górę z Wrocławiem. Uwaga droga jest bardzo ruchliwa. Przeskakujemy na drugą stronę i asfaltem do Mierzowic i dalej do Gromadzynia. W Gromadzyniu, przy krzyżu, jedziemy prosto i wpadamy na drogę polną, którą dojeżdżamy do Redlic. W tej wsi jedziemy polną drogą do wschodniego krańca wsi Niemstów. Trafiamy na drogę asfaltową, docierając do najniższego punktu trasy - 102 m n.p.m.
Przed boiskiem skręcamy na północ (w prawo). Polną drogą kilka kilometrów jedziemy do Czerńca. Po drodze przekraczamy rzekę Zimnicę. W Czerńcu skręcamy w lewo (na zachód). Jedziemy dalej prosto wjeżdżając na drogę polną, która w pewnym momencie przejeżdża przez las i w ten sposób dojeżdżamy do boiska piłkarskiego w Kłopotowie.
Skręcamy ostro w prawo (na północ) i asfaltem docieramy do drogi łączącej Ścinawę z Lubinem. Po drodze mijamy oczyszczalnię ścieków i wysypisko śmieci. Przy drodze ze Ścinawy skręcamy w lewo i ścieżką rowerową dojeżdżamy do drogi nr 3 z Wrocławia do Zielonej Góry. Na "światłach" przeskakujemy na drugą stronę i ścieżką rowerową docieramy do ronda i dalej do siedziby PTTK w Rynku, zamykając w ten sposób pętle.