Przez przełęcz Krowiarki

Szkoda, że taki skromny opis - na temat tej ruty można by napisać o wiele więcej - choćby dodać kilka słów na temat tego, gdzie można wyruszyć z Krowiarek - bo niekoniecz nie tylko asfaltami w dół. Nie ma informacji na temat rodzaju nawierzchni, jej jakości, natężenia ruchu samochodowego, dostępności ew. źródeł wody... Nie ma nawet propozycji alternatywnego podjazdu nad Mokry Stawek z Krowiarek.. No i dodatkowo brak zdjęć. Oczywiście należy się podziękowanie za dodanie trasy, ale szkoda, że w formie "odwalenia roboty". Suchy, krótki, nieciekawy opis - gdyby nie fakt, że mam wielkie ciśnienie na tą przełęcz (jak i dalszy podjazd na Markowe Szczawiny i zrobienie z trasy pętli) to po przeczytaniu takiego opisu pewnie bym się nią w ogóle nie zainteresował. Pręgież dla autora - mógłby pisać do broszur turystycznych jakiegoś uduś - biura turystycznego o zerowym ruchu. Domagamy się więcej,ciekawiej i bardziej kolorowo - niech to zachęca, przenosi nas na chwilę na tą trasę, da nią poczuć... No nie mogłem się powstrzymać - mam nadzieję, że na przyszłość autor weźmie sobie moje upierdliwe uwagi... pod uwagę :)

Trzeba się spocić troszkę pod górkę, ale widoki rekompensują wysiłek.