Janów Lubelski - Porytowe Wzgórze
Janów Lubelski - Porytowe Wzgórze
Janów Lubelski - Porytowe Wzgórze
Janów Lubelski - Porytowe Wzgórze
Janów Lubelski - Porytowe Wzgórze

Janów Lubelski - Porytowe Wzgórze

Jest to bardzo popularny, nie bez powodu, szlak rowerowy. Na rondzie jadąc główną ulicą Zamoyskiego z kierunku północno-zachodniego, jedziemy prosto. Nieco ponad kilometr będziemy mieć drogę utwardzoną, dalej zaczyna się droga leśna. Trasa prowadzi przez park krajobrazowy, sam ten fakt mocno ją uatrakcyjnia:) Jest tam dość ładna, szeroka droga, nic tylko śmigać. Tak około 15km. Wówczas zaczyna nam się droga utwardzona. Gdy tylko na nią wjedziemy, proponuję skręcić w drogę w prawą stronę, wykonując ponad 90stopni. Jesteśmy we Władysławowie:) jednak spokojnie, do morza stąd kawałek. Tu będziemy mieć nieco podziurawioną, aczkolwiek asfaltową nawierzchnię. Po jakichś 5-ciu km będzie skrzyżowanie, na którym jedziemy... w prawo. Cały czas naturalnie poruszamy się w lesie. Po kolejnych kilku kilometrach będziemy mięli możliwość skrętu w prawo najpierw na miejscowość Flisy, potem prosto na miejsc. Cegielnia. Proponuję jednak trzymać się lewej strony jezdni(ale tylko w przenośni!!). Ukształtowałem trasę w ten sposób dlatego, żebyśmy mięli okazję przejechać przez miejscowość Szklarnia, gdzie znajduje się piękny rezerwat przyrody o tejże samej nazwie. Jeśli chodzi o drogę, jeśli mamy już dość kierujemy się w Szklarni w prawo, gdzie droga prowadzi już prosto do Janowa- wyjedziemy na rondzie, z którego wyruszyliśmy, z tym że z innej strony. Jeśli nie mamy dość możemy oczywiście skręcić w Szklarni w lewo w kierunku zachodnim i udać się w stronę Łążka Ordynackiego, z którego też spokojnie dojedziemy do Janowa. Z mojej strony to tyle, mocno zachęcam.


    Opinie

  • 1/5
    Wrażenia z przejazdu
    1/5
    Trudność trasy

    Gościniec janowski może kiedyś funkcjonował, ale dzisiaj jakby przestał istnieć. Oznacza to, że już na początku trasy po wjechaniu w las, chcąc jechać prosto, staje się t o praktycznie niemożliwe. Droga jest rozjeżdżona przez ciągniki, wystarczy trochę deszczu i staje się ona właściwie nieprzejezdna. Po kilkuset metrach dojeżdżamy do podmokłego fragmentu drogi, która staje się może dostępna dla quadów, ale nie dla rowerów. Być może jest to teren dla hardcorowców, ale ja próbowałem ją pokonać na treku i musiałem się wycofać :-(.

    • 07.09.2013
  • 4/5
    Wrażenia z przejazdu
    1/5
    Trudność trasy

    Fajna trasa ale można ciekawiej jechać przez las.

    • 08.04.2013
  • Polecam trasę, rewelacyjna.

    • 08.04.2013

Mapa

2.5
Ocena na podstawie 3 opinii
1/5
Trudność trasy
33.76
Kilometrów