było trudno, padał deszcz, samochody obryzgiwały strudzonych rowerzystów, jeden zabłądził i tuła się gdzieś pod Wyszkowem. Ostatnio go widziano na drzewie , wypatrywał pr zyszłości .....
milokrzysz • 11.05.2019Jeżdżę do Pułtuska z Tarchomina (i z powrotem) przynajmniej kilkanaście razy w roku (mam działkę za Popławami przy drodze na Obryte). W zależności od trasy przejazdu to o dległość od 62 do 66 km. Widoki są rzeczywiście fajne tylko nie rozumiem dlaczego za Wierzbicą pchasz się na zatłoczoną i w sumie dość niebezpieczną drogę "61" tym bardziej, że wcześniej jedziesz lasami jabłonowskimi. Gdybyś chciał powtórzyć trasę to proponuję skręcić w Wierzbicy na Wyszków i alternatywnie albo w lewo przez Łachę, Gąsiorowo, Kopaniec, Biele (tu trochę nieco piaszczystej ale w sumie twardej i równej drogi przez las), albo w prawo przez Kanię Polską, Popowo Kościelne, Wielęcin (prawie sam asfalt) do Zator i dalej przez Borsuki, Grabówiec do Pułtuska. O wiele przyjemniej i prawie bez samochodów.
~lila-kuk • 17.05.2017Prawdopodobnie pojadę jeśli będę jechać do Przasnysza.
MatiZ • 19.07.2014Polecam wszystkim zaprawionym w boju, długość trasy może przestraszyć mniej doświadczonych, ale naprawdę warto spróbować dla pięknych widoków!
blue_b4nana • 03.04.2013