Wyjazd rozpoczynamy z Bereżnicy Wyżnej 61 i od samego początku jedziemy w górę dobrym asfaltem przez około 1.5km. Łapiemy niebieski szlak rowerowy skręcający w lewo na miejscowość Górzanka i jadąc w dół, bardzo dziurawym asfaltem mijamy po prawej stronie szkółkę leśną przy której skręcamy w prawo.
Po 3 km zjazdu w dół dojeżdżamy do miejscowości Górzanka gdzie przesiadamy się na czarny szlak rowerowy skręcając w prawo. Droga początkowo prowadzi przez malutkie wioski usytułowane wzdłuż drogi.
Trzymając się cały czas szlaku czarnego przekraczamy trzykrotnie bród ( można skorzystać z prowizorycznych mostków, ale w upale woda daje trochę ochłody). Po przekroczeniu ostatniego brodu zaczynamy ponad 3 km wspinacz...
kę wzdłuż bardzo kiepskiej drogi ( dużo dziur), aby dojechać na szczyt z którego roztacza się przepiękny widok na Baligród i bliżej leżącą miejscowość Stężnicę.
Z góry bardzo dobrym asfaltem w dół do samego Baligrodu ( można rozpędzić się do 60km/h ale uwaga na krętą drogę). Wjeżdżamy do Baligrodu do drogi głównej ( 893). Skręcamy w lewo kierując się na Cisną. Droga bardzo dobra asfaltowa, ale duży ruch samochodowy i asfalt!!!!!
Wzdłuż drogi prowadzi niebieski szlak rowerowy, którym dojeżdżamy do miejscowości Kołonice ( cały czas pod górę). Przy kościele i leśniczówce, które zanjdują sie po prawej stronie skręcamy w prawo, dalej trzymając się niebieskiego szlaku (można pofatygować się i pojechać dalej prosto szosą aby zobaczyć pomnik gen.
Świerczewskiego, który został postawiony ku jego czci i chwale , jak historia wskazuje niehlubnej). Uciekamy z drogi i teraz jedziemy cały czas droga szutrową, wzdłuż stumienia i w częściowo zacienionych miejscach. Cisza i spokój. Mijamy miejsca wypalania węgla drzewnego i cały czas trzymając się niebieskiego szlaku wspinamy się go góry.
Dojeżdżamy do rozwidlenia dróg. My kierujemy się w prawo na Kalnica, jedziemy wzdłuż rzeczki Riaby, mijamy rodzaj kopalni i skręcamy w lewo zostawiając po prawej stronie chatę studencką. Od tego momentu jedziemy około 2-3 km prosto do rozwidlenia dróg. Tutaj UWAGA ! Trzymamy się prawej strony jadąc lekko w dół ( przez długi czas nie ma oznaczenia szlaku rowerowego).
Droga raz idzie w dół a raz ciągnie sie pod górę, ale z tendencją do wspinaczki. Po kilku kilometrach mijamy po lewej stronie Jeziorko Bobrze z kapliczką koła łowieckiego. Jeszcze w górę i jesteśmy już w Kalenicy.
Dalej trzymamy się niebieskiego szlaku, który skręca w prawo na Mchawę ( tam jedziemy) i prowadzi prosto na Lesko. Droga asfaltowa ostro ciągnąca sie pod górę do miejscowości Roztoki Dolne. Nieprzyjemnie bo asfalt gorący! Wreszcie mocno w dół, dobry asfaltem do drogi głównej ( 893).
Skręcamy w prawo kierując się na Baligród i po około 3 km jesteśmy w Baligrodzie. Jedziemy przez całą miejscowość ( w kierunku Cisnej), po lewej stronie zostawiamy remontowaną cerkiew i kierujemy się w lewo na Stężnicę. Łapiemy dwie trasy rowerowe: czerwoną i czarną i przez 1 km jedziemy asfaltem lekko w górę.
Ostatecznie przeskakujemy na trasę czerwoną, która wchodzi w las i wspinamy się przez około 4 km pod górę szutrem.Dojeżdżamy do Góry Markowskiej ( 745 npm) i już w dół szlakiem czerwonym do asfaltu.Tutaj skręcamy w lewo i asfaltem dojeżdżamy do Bereżnicy Wyżnej 61.Z obliczeń mojego komputerka trasa około 68 km.