Trasę przejechaliśmy rodzinnie z trójką dzieci w wieku 10-7-5 lat i suczką Goldenką którą chcieliśmy wybiegać i wykąpać bo uwielbia aportować z wody.
Chociaż wycieczkę planowałem na 20-25km to w rzeczywistości przejechaliśmy 37,5 km bo dzieciaki ładnie jechały. Narysowaną tu trasę skróciłem o popełnione przez nas błędy, dojazdy i pewne "prywatne wycieczki".
Celem wyprawy było sprawdzenie możliwości biwakowych przy Muzeum Lwowa i Kresów Wschodnich w Dworze Biniszewicze (Kuklówka) strona: muzeumlwowa(kropka)pl - warto wcześniej zadzwonić i się umówić jeśli chcemy je zwiedzić. Najtrudniejszy odcinek to ok. 1km Radziejowicką w kierunku Kuklówki - mniej więcej w połowie trasy bo mogło być niebezpiecznie - na szcz...
ęście nie było.
Inne atrakcje to:
- dworek Adama Chełmońskiego w Adamowiźnie (zamknięty)
- zalew należący do ośrodka SPEC w Grzymku (nie zdatny do kąpieli ludzi - dla psa super, swobodny dostęp od strony jak narysowałem na mapie)
- ww. Muzeum Lwowa i Kresów Wschodnich
- osiedle Czarny Las - warto pojeździć więcej by zobaczyć jakie się dzisiaj chałupy buduje gdy pieniążków nie brakuje
- cukiernia u Rzeczkowskiego w Kałęczynie która w trasie dodawała dzieciom sił (cel - lody) a w sumie zjedliśmy tam też obiad.
- mostek łączący ulicę Daleką i Przesmyk - żadna atrakcja ale może zaskoczyć osoby które odwiedzały cukiernię Rzeczkowskiego tylko autem.
Nasze ulubione trasy to takie po których nie jeżdżą samochody ale też nie terenowe z błotem i piachem. Nasze rowery są raczej miejskie, maluchy na kołach 20"+nexus. W Czarnym Lesie jechaliśmy w rzeczywistości ulicą Szkocką (na całej długości) ale dzień po deszczu okazała się zbyt błotnista dla maluchów więc linię poprowadziłem inaczej.
Zapraszamy do powtórzenia naszej wycieczki.