Niezły ogród, ale ma zadatki na Park Narodowy, gdzie natura rządzi się sama. Tu jakieś drzewko uschnięte, tam kupa liści leży... Taki misz-masz tych gatunków nasadzonych jeden obok drugiego tam jest. Doceniam trud księży, pomysł fajny, gdyby nie ogród, to pies z kulawą nogą by do Bujakowa nie zawitał, poza miejscowymi, żeby odwiedzić kościół. Ilość miejsca w ogrodzie jest jednak ograniczona i może lepiej posadzić kilka gatunków mniej, a z jakimś sprytnym rozplanowaniem. Ciasto - bardzo dobre, ceny... no to już sami oceniajcie po przybyciu ;-)
30.05.2012Świetne miejsce - Polecam
Ela • 26.06.2008Parafialny Ogród Botaniczny w Bujakowie założył w 1976 roku ksiądz proboszcz Jerzy Kempa. Ogród powstał obok XV wiecznego kościoła pod wezwaniem Św. Mikołaja, na powierzc hni około 1 hektara. Posadzono w nim 250 gatunków, niekiedy bardzo rzadkich gatunków drzew i krzewów. Natomiast latem kwitnie w nim prawie 4 tysiące kwiatów, a w zajmującej centralny punkt sadzawce nenufary. Widok jest naprawdę powalający. W całość są wkomponowane liczne kapliczki i figury świętych, a przed jedną z drewnianych bram rzuca się w oczy wiele mówiąca sentencja "nawet najmniejsza kałuża odbija niebo". Na terenie ogrodu wydzielone jest specjalne miejsce dla zwiedzających, gdzie w cieniu drzew i parasoli można znakomicie wypocząć. Na jest także możliwość zamówienia kawy i pysznego ciasta. Przebywając w ogrodzie mamy możliwość delektowania się wspaniałą, wręcz nieziemską atmosferą, która się nad nim unosi. Kto choć raz tutaj był na pewno z przyjemnością będzie powracał.założony w 1976 roku przez ks. kan. Jerzego Kempa. Można tam znaleźć wiele gatunków krzewów oraz kwiatów. Na jego terenie znajduje się także zabytkowa studnia z roku 1604 oraz jeden z nielicznych na Śląsku krzyż pokutny z roku 1681. Atrakcje ogrodu to także: sadzawka z kwitnącymi nenufarami, zabytkowa barć pszczela, pasieka, kilka kapliczek, pawie i ozdobne kurki. Można tam też odprawiać msze święte. Z tyłu ogrodu znajduje się drewniany domek, w którym mieszkają kapłani.
25.06.2008