Start na parkingu przy motelu "Rusałka" w Grabinie.
Początek to plaża i mnóstwo piachu, ale zaraz potem zaczyna się najciekawszy odcinek wycieczki, gdzie podjeżdża się na trochę wyższą górkę i gdzie występują krótkie, ostre, piaszczyste zjazdy z korzeniami oraz luźny piasek. Później mnóstwo wystających korzeni, betonowe schody, wąskie single tracki i takie tam różne niespodzianki.
Następnie kierujemy się wzdłuż jeziora do mostka znajdującego się na połączeniu jezior Górskiego i Ciechomickiego. Tu mogą wystąpić pewne problemy. Rolnicy doorali swoje pola do samego jeziora uniemożliwiając (przynajmniej niektórym) przejazd. Rower można tam przeprowadzić, lub jak ktoś ma tyle energii - przejechać na nim.
M...
ijając mostek dalej kierujemy się wzdłuż jeziora do miejscowości Zaździerz. Za jeziorem wjeżdżamy w szutrówkę, dojeżdżając już do właściwej miejscowości Zaździerz gdzie skręcamy w prawo na asfalt, a po kilku kilometrach przy najbliższym skrzyżowaniu ponownie w prawo i do Dębowej Góry już prosto.
Za ośrodkiem zjeżdżamy w kierunku jeziora i jedziemy leśną ścieżką prowadzącą wzdłuż jego południowego brzegu. Spotkamy tu kilka zakrętów, parę niewielkich zjazdów i podjazdów, trafiają się wystające korzenie i single tracki. Podłoże w większej części ubite, w niektórych miejscach piaszczyste.
Trasę można przejechać technicznie i turystycznie wszystko zależy z jaką prędkością ją pokonamy. Tak czy inaczej wrażenia mogą być niewiarygodne szczególnie na pierwszym odcinku.