Trasa ta prowadzi pozostałościami nasypu dawnej kolejki wąskotorowej Lipa--Biłgoraj która woziła drewno. Powstała ona jeszcze przed 1 wojna światowa . W czasie 2 wojny światowej została znacznie przedłużona przez Niemców. Niestety pod koniec lat 70tych XX wieku popadała w ruinę i pod koniec lat 80tych została rozebrana. Pozostał tylko częściowo zniszczony nasyp i mostki na wśród leśnych rzeczkach.
Trasę zaczynamy w Lipie za stara nasycalnie podkładów. Tam odnajdujemy dobrze zachowany nasyp i nim jedziemy, aż do drogi asfaltowej łączącej Lipę i Goliszowie . Przekraczamy ta drogę i dalej jedziemy tym nasypem. Po kilku km przejeżdżamy obok opuszczonej wsi Kruszyna gdzie znajduję się tez malownicze stawy. Dalej ...
jedziemy, aż do Gwizdową i jedziemy nasypem wzdłuż wsi. Po pewnym czasie nasyp skreca w prawo i biegnie na zmiena wzdłuz lesnej drogi albo tą droga. jedziemy tak az do momenu gdy koncy sie las a zaczynaja sie łąki przez ktore dalej jedziemy nasypem i docieramy do rzeki Białka.
Na rzecze jest pozostałosc mostku kolejowego wiec możemy nim sie przeprawic ale trzeba uważać aby nie wpaść z rowerem do wody. Gdy juz przeprawimy sie przez Białke idzemy dalej nasypem (w okresie letni moze ten fragment byc bardzo zarosniety roznymi trawami i malymi drzewkami) . Docieramy na tyły małego zajazdu przy szosie łączącej Nisko i Janow Lubelski gdzie możemy zakupic cos do jedzenia i picia . Dalej przechodzimy na druga strone szosy i jedziemy jakieś 200-250 metrow gdzie zjezdzamy znów w las.
cdn
