Jaka fosa? Trawka rośnie. Ruinki fajne, polecam.
Paweł • 11.08.2017Nie widziałem zamku wcześniej, gdy była z niego tylko kupa gruzu, ale teraz wygląda całkiem przyzwoicie. Fosą z wodą byłem zachwycony, ale jak obszedłem zamek dookoła, to się okazało, że woda niestety wszędzie nie dotarła. Trzeba trochę pogłębić koryto. Sam zamek imponujących rozmiarów nie osiąga, ale jest miły dla oka. Biletów nie trzeba kupować, a w upalny lipcowy weekend odwiedziło go oprócz mnie sporo turystów. Bardzo sprytnie rozwiązane oświetlenie piwnic z ekspozycjami, wykorzystujące naturalne światło słoneczne.
21.07.2013Nie sądziłem, że odbudowany zamek będzie taki przestronny. Byłem tu kilka lat temu kiedy na polu znajdowało się gruzowisko i kilka murków mierzących nie więcej niż 3 metr y. Teraz zamek jest atrakcją z prawdziwego zdarzenia i można go wreszcie nazwać "zamek". Miejsce ciekawe, choć mnie osobiście zraziły nowoczesne elementy, na które natrafiamy w czasie zwiedzania. Można było zadać o to, aby zamkowe korytarze wyłożone zostały kostką lub kamieniem, a nie współczesnymi płytkami. Brakowało mi również tablic informacyjnych, z których mógłbym dowiedzieć się do jakiego celu służyło pomieszczenie, w którym się obecnie znajduję. Ktoś mógłby również zadbać o wydzielenie stref niedostępnych dla zwiedzających, bo wchodząc do jednego z korytarzy znaleźć można składzik krzeseł i... umywalkę przy ścianie. ;) Coś nie tak jest również z fosą, bo nie zachowuje ciągłości. Wygląda to tak jakby zabrakło budowniczym czasu na wykopanie głębszego dołu w jednym z miejsc. Pomimo tych kilku wad polecam to miejsce.
15.07.2013
