Opole, opinie o noclegach

  • n

    niezadowolony g.

    2

    Stanowczo odradzam. Zatrzymałam się w tym obiekcie z nadzieją na spokojny odpoczynek w godziwych warunkach. Po przyjeździe na miejscu pod moimi nogami przed wejściem znal ...więcej

    Stanowczo odradzam. Zatrzymałam się w tym obiekcie z nadzieją na spokojny odpoczynek w godziwych warunkach. Po przyjeździe na miejscu pod moimi nogami przed wejściem znalazła się jakaś młoda dziewczyna w stanie upojenia alkoholowego, która nie potrafiła ustać na nogach, przy ziemi czuła się znacznie lepiej. Okazało się, że tego wieczoru odbywa się dancing o czym wcześniej nie zostałam poinformowana. Po wejściu do środka zastałam niemiłą Panią na 'recepcji', która na pewno nie obsługiwała w języku niemieckim, angielskim, czeskim - tak jak to było napisane w ofercie. Podczas rozmowy telefonicznej wszystko wyglądało dosyć dobrze, oczywiście nie nastawiałam się na jakieś luksusy, miałam nadzieję tylko, że uda mi się spokojnie odpocząć. Na miejscu okazało się, że na miejscu nic nie można zjeść. Pani z recepcji w niemiły sposób powiedziała mi, że nie będzie wstawać rano specjalnie po to aby zrobić mi śniadanie -przez telefon było uzgadniane śniadanie. W pokoju zastałam wystrój PRLowski a oprócz tego było dosyć zimno. W łazience zastałam niemiły zapach z kanalizacji oraz zimną wodę. Gdy chwilę drzwi były otwarte od łazienki zapach przenosił się do pokoju. Awaria wody została co prawda naprawiona a co do zimna, w pokoju znajdował się grzejniczek elektryczny, który po 'uruchomieniu' nie dawał jednak ciepła. WI-FI na terenie obiektu też niestety nie było. Można było natomiast podłączyć notebooka do gniazdka w drugim końcu pokoju. Całą noc nie zmrużyłam oka ponieważ pod moim pokojem odbywał się dancing (zero pomysłu na organizację noclegów dla gości, mogli mnie umieścić w pokoju po drugiej stronie gdzie pewnie mniej słyszałabym każdy krzyk czy dźwięk muzyki. Oprócz głośnej muzyki można było usłyszeć również kłótnie, wyzwiska podczas bójek, które rzecz jasna odbywały się pod moim pokojem. Bałam się o samochód aby nikt ze zdenerwowanych 'imprezowiczów' nie wyżył się na moim samochodzie. Impreza trwała do 3 więc dopiero ok. 4 udało mi się na chwilę zmrużyć oko gdy krzyki trochę ustały. Kontaktu z obsługą nie było żadnego. Znalezienie kogokolwiek z obsługi na terenie obiektu graniczyło z cudem. Rano aby wydostać się musiałam szukać niemiłej pani z 'recepcji', budzić i prosić o wypuszczenie. Problemem było również wystawienie faktury. Po przyjeździe Pani kazała mi zapłacić z góry za nocleg na co ja poprosiłam o wystawienie faktury, o którą już poprosiłam podczas rozmowy telefonicznej. Pani niestety nie potrafiła tego zrobić. Kazała zapłacić a gdy poprosiłam o dowód zapłaty powiedziała, że ona mi go nie wystawi. Myślę, że Urząd Skarbowy mógłby dostrzec w tym obiekcie wiele nieprawidłowości. Stanowczo odradzam pobytu w tym miejscu.

    Termin pobytu: luty 2014
    Lokalizacja: 2/10 Wyposażenie: 2/10 Czystość: 2/10 Obsługa: 2/10 Jakość a cena: 2/10